Tak, zgadliście, to oczywiście mozaiki!
Deszcz może nie padał, ale listopad to nie jest ten miesiąc, który najbardziej nas elektryzuje i zachęca do działania. Jednak cztery kobiety, które przyszły dzisiaj do Pracowni Mozaikon działaniem i to twórczym, zajęły się z wielkimi sukcesami.
Zobaczcie zatem, jak powstawały te prace.
Fala Oli:
Kogut Iwony:
Tancerka Magdy:
i prawie, prawie drzewo Ewy:
W tak twórczym towarzystwie nawet smętne okoliczności przyrody mi nie straszne, dziękuję Dziewczyny!