Mam nadzieję, że po lekturze kilku postów zastanawiacie się, co byłoby potrzebne, aby zrobić pierwszą mozaikę. Jest kilka wersji wydarzeń. Aby zrobić mozaikę nie robiąc specjalnych inwestycji wystarczy zdobyć:

• młotek
• stare kafelki, które zostały po remoncie; talerze, inne naczynia
• kawałek drewna lub sklejki, starą doniczkę, lub inny podobny przedmiot
• klej do drewna (wikol – cena za małe opakowanie to 5-6 zł)

Jeśli zaś kogoś interesują bardziej przewidywalne rozwiązania, to warto młotek zamienić na szczypce glazurnicze, a przypadkowe naczynia i kafelki na mozaikę ceramiczną i szklaną oraz kamień naturalny; klej wikol zaś zastąpić zaprawą klejową. Także podłoże może już być bardziej efektowne – większe płyty, inne powierzchnie wymagające przygotowania. Rozpoczęcie przygody z mozaiką „na poważnie” wymaga wciąż bardzo niewielkich inwestycji (kilkadziesiąt – kilkaset złotych).

No i oczywiście bez względu na to, co chcecie robić będzie Wam potrzebna fuga – na przykład firmy Mapei, albo tańsza Sopro. Jeśli macie kupić jedną fugę, to proponuję kolor szary, jako najbardziej uniwersalny. Jeśli nie będzie zbyt ciemny, to można taką fugę zabarwić pigmentami, które kosztują kilka złotych. Fugami zajmę się szerzej w jednym z kolejnych postów.